Archiwalna strona Roztoczańskiego Parku Narodowego.


Zapraszamy do naszej nowej strony: rpn.gov.pl


Florianka

Ordynacka osada leśna, położona na skraju lasów zwierzynieckich przy dawnym gościńcu prowadzącym ze Zwierzyńca do Górecka Starego. Jej historia sięga prawdopodobnie pierwszej połowy XIX w. W 1830r. wybudowano tu pierwsze budynki na potrzeby leśnictwa, m.in. leśniczówkę oraz dwie gajówki. Do dziś zachowały się zagrody dawnych gajówek. W kilka lat po powstaniu siedziby leśnictwa, w odległości ok. 1 km na osi alei zwierzynieckiej został wybudowany folwark, na który składały się budynki gospodarcze oraz budynek dworu - rządcówki. Produkowane przez folwark płody rolne, służyły między innymi do dokarmiania zimą zwierząt, bytujących w ordynackim zwierzyńcu.

 

Fot. 1. Izba Leśna we Floriance.

 

Prawdopodobnie przez jakiś czas w sąsiedztwie folwarku, w odległości ok. 2 km w kierunku północno - zachodnim, na tzw. tereszpolskich polach funkcjonowała niewielka cegielnia, która ze względu na niską efektywność produkcji już w drugiej połowie XIX wieku została zlikwidowana. W tym samym czasie eksploatowano wapienie na Wysokiej górze i Kamiennej Górze.
W wyniku rozbudowy folwarku w drugiej połowie XIX w. powstały murowane budynki gospodarcze, m.in. obora, stodoła z maneżem, wozownia, budynki mieszkalne i gospodarcze dla służby. Rozbudowano dwór - leśniczówkę i urządzono przed nim okrągły podjazd otoczony drzewami. Wraz z dalszym rozwojem folwarku obok dworu i budynków gospodarczych założono sady i szkółkę ogrodniczą, przy której stanął murowany dom ogrodnika, prawdopodobnie pełniący rolę przechowalni na potrzeby produkcji szkółkarskiej, z przylegającą do niego szklarnią - oranżerią. Po obu stronach drogi dojazdowej z Górecka Starego założono duże sady a samą aleję obsadzono modrzewiami.
Osią kompozycji architektonicznej jest aleja starych klonów i jaworów łącząca siedzibę leśnictwa z folwarkiem. Nasadzenia wykonano prawdopodobnie na początku XX wieku, wkomponowując w nie pozostałości dawnego lasu. Na początku XX w., w latach 1901 - 1902 założył we Floriance (a także w Zwierzyńcu) szkółki ogrodniczo - leśne Franciszek Fejfer-Stankowski. Zarządca Florianki, który zdecydował o jej obliczu, absolwent Szkoły Pomologicznej w Warszawie, z zainteresowań entomolog i botanik. . Zostały one usytuowane na północ od dworu. Nasiona i materiał szkółkarski sprowadzano z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Rosji, północnego Meksyku, zaś odbiorcą produktów była przede wszystkim Rosja. Szkółki dostarczały też materiału na potrzeby całej Ordynacji do nasadzeń w parkach i ogrodach, zakładania alei i żywopłotów w miastach i osadach ordynackich.
Lista rozmnażanych gatunków i ich odmian jest bardzo długa. Spis drzew, krzewów i nasion sporządzony w lipcu 1917 r. zawiera ponad 200 gatunków i odmian samych tylko drzew i krzewów ozdobnych. Są wśród nich posiadające duże walory ozdobne gatunki i odmiany m.in.: klonów, jodeł, kasztanowców, brzóz, głogów, jesionów, jałowców, świerków, sosen, topól, dębów, lip, żywotników Pierwsza wojna światowa i zmiana granic państwowych spowodowały utratę rynku zbytu materiału szkółkarskiego. Produkcję ograniczono tylko do drzew i krzewów owocowych. W 1930r. gospodarstwo przeniesiono pod Zamość do majątku Florianka II.
Zagubiona w lasach, oddzielona bezpiecznym dystansem od większych osad już w 1863 r. Florianka była jednym z miejsc koncentracji oddziałów partyzanckich i schronieniem dla powstańców ściganych przez wojsko i policję carską.
Również w czasie II wojny światowej mieszkańcy Florianki z poświęceniem i oddaniem, narażając życie służyli pomocą żołnierzom podziemia. W 1943r. przez jeden zimowy miesiąc w leśniczówce zamieszkałej przez rodzinę Szklarzy ukrywali się Francuzi zbiegli z obozu jenieckiego w Zwierzyńcu. Florianka bywała też miejscem ważnych narad kierownictwa walki podziemnej Inspektoratu Zamojskiego i Okręgu Lubelskiego AK. Często znajdowała się tu radiostacja Inspektoratu Zamojskiego.
Na polach między Florianką a Tereszpolem funkcjonowało zrzutowisko o kryptonimie "Hipopotam", na które wiosną 1944r. kilkanaście alianckich samolotów zrzuciło ok. 20 ton broni, amunicji, sprzętu wojskowego przeznaczonych dla partyzantów 9 Pułku Piechoty AK.
Administracja ordynacka utrzymywała się we Floriance jeszcze podczas II wojny światowej. Po 1945 r. na skutek reformy rolnej, którą objęta została cała Ordynacja Zamojska Florianka przeszła w użytkowanie Nadleśnictwa Zwierzyniec. W okresie jego administracji gospodarstwo zostało w znacznym stopniu przekształcone: część budynków rozebrano bądź przebudowano, usunięto nasadzenia drzew owocowych, część pól uprawnych otaczających dawny folwark zalesiono. Zdziczeniu i zarośnięciu uległy szkółki ogrodniczo - leśne. W latach 70. założono nowy sad oraz nową szkółkę leśną na północny - zachód od starej. Roztoczański Park Narodowy przejął w 1991 r. osadę leśną we Floriance wraz z 35. hektarowym areałem gruntów rolnych, podjął działania mające służyć zachowaniu tego, bogatego w walory historyczne, przyrodnicze i kompozycyjne, założenia.

Spośród obiektów dawnego folwarku udało się zabezpieczyć i wyremontować budynki gospodarcze: stajnię i stodołę z maneżem, które stały się bazą dla nowej działalności - hodowli stajennej konika polskiego, a także dom ogrodnika, w którym ulokowano administrację tejże hodowli. Stary, przebudowany dwór - leśniczówkę rozbudowano w wygodny, dwurodzinny budynek mieszkalny. Odnowiono również starą murowaną gajówkę i towarzyszący jej budynek gospodarczy. Stary, przebudowany dwór-leśniczówkę rozbudowano w wygodny, dwurodzinny budynek mieszkalny. W sąsiadującej z nią drewnianej gajówce zamieszkiwanej przez szereg lat przez silnie związaną z losami Florianki rodzinę Szklarzy, powstała Izba Leśna z ekspozycją prezentującą historię i tradycję leśnictwa w Ordynacji Zamojskiej.

Zwiedzając Floriankę warto zwrócić uwagę na stare klony i jawory wzdłuż alei Zwierzynieckiej i nie przeoczyć potężnego dębu szypułkowego "Florian", najstarszego świadka lasów panujących tu przed założeniem osady. Florian, jak jest tradycyjnie nazywany, wciąż jeszcze o dobrej zdrowotności, już w 1956r. został uznany za pomnik przyrody. Obecnie jego pień osiągnął już 770 cm obwodu. Ponadto we Floriance znajduje się wiele pozostałości po dawnych nasadzeniach i szkółkach. Dotrwały do dnia dzisiejszego okazałe lipy, jawory, świerki, wiązy oraz gatunki egzotyczne daglezja, korkowiec amurski, choina kanadyjska na podstawie których powstała ścieżka dendrologiczna.

 

Opracowanie:
RPN/OEM
Tekst: Magdalena Kaproń
Fotografia: Paweł Marczakowski