Archiwalna strona Roztoczańskiego Parku Narodowego.


Zapraszamy do naszej nowej strony: rpn.gov.pl


Listopadowy raport hydrologiczno-klimatyczny dla zlewni Świerszcza

Kontynuując cykl raportów z badań monitoringowych zlewni Świerszcza, prowadzonych przez Roztoczański Park Narodowy w ramach Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego, Państwowego Monitoringu Środowiska GIOŚ, przedstawiamy informacje o kształtowaniu się przebiegu warunków klimatyczno-hydrologicznych w listopadzie 2021 roku.

Średnia temperatura powietrza

Listopad bieżącego roku był jednym z czterech najcieplejszych w skali prowadzonych pomiarów. Średnia temperatura tego miesiąca wyniosła +4,46oC i była o ponad 0,2oC wyższa od średniej wieloletniej, która wynosi +4,24oC (Ryc. 1). Listopad charakteryzował się również stosunkowo dużymi dobowymi amplitudami termicznymi (Ryc. 2). Nocne spadki temperatur poniżej 0oC wystąpiły dziewięciokrotnie - pod koniec pierwszej dekady oraz w ostatniej dekadzie miesiąca, sięgając 7 listopada nawet -2,9oC (Ryc. 2). Natomiast w I dekadzie miesiąca, temperatury maksymalne (Tmax) często przekraczały +10oC. Najwyższą temperaturę 13,3oC (miesięczne maksimum absolutne) odnotowano 1 listopada.

Opad atmosferyczny

Listopad bieżącego roku - był przeciętny w całej historii prowadzonych pomiarów - w zakresie sumy opadów (Ryc. 3). Wyniosła ona w listopadzie 39 mm - przekraczając o 1,7 mm średnią wieloletnią dla tego miesiąca, wynoszącą 37,3 mm. Wystąpiło w nim łącznie 15 dni z opadem, którego najwyższa dobowa wartość wyniosła 9,6 mm (Ryc. 4). W skali badanego wielolecia listopadowa suma opadów była o ponad 61 mm niższa niż suma najobfitszego w opady listopada 2013 r., i o prawie 23 mm wyższa niż suma opadów w listopadzie roku ubiegłego. Przestrzenny rozkład opadów był bardzo równomierny - w odległym o ok. 7 km Zwierzyńcu, listopadowa suma opadów wyniosła 35,4 mm – czyli była tylko o 3,6 mm niższa. Dobowy rozkład opadów w ciągu miesiąca był także bardzo nierównomierny (Ryc. 4). Najintensywniejsze opady wystąpiły pod koniec III dekady miesiąca, stanowiąc łącznie ponad 72% sumy miesięcznej.

Pod względem termiczno-opadowym rok hydrologiczny 2021 (rok liczony od początku listopada roku poprzedzającego do końca października roku następującego po nim), znacząco odbiegał od poprzednich, będąc rokiem najobfitszym w opady (839,4 mm) i jednym z najchłodniejszych (+8,11oC) w całej dotychczasowej historii pomiarów (Ryc. 5).

Wilgotność względna powietrza

Średnia wilgotność względna powietrza w listopadzie 2021 r., wyniosła 87,1%, i była niższa tylko o 1,7% od wartości średniej wieloletniej, która dla listopada wynosi prawie 89%. Jednocześnie była ona niższa o blisko 3,9% od najwyższej średniej wilgotności względnej - zmierzonej w listopadzie 2011 roku (Ryc. 6). Wilgotność względna powietrza osiągnęła najwyższe wartości pod koniec II i III dekady miesiąca, wskutek napływu chłodnych i wilgotnych mas powietrza (Ryc. 7).

Klimatyczny bilans wodny

Tegoroczny listopad miał dodatni bilans wodny podobnie jak większość miesięcy bieżącego roku. Nadmiar opadów w stosunku do parowania wyniósł prawie 19 litrów na metr kwadratowy powierzchni terenu. Dodatni bilans przełożył się na obserwowane zjawiska przyrodnicze, wpływając m.in. na utrzymanie prawidłowego uwodnienia torfowisk. W dotychczasowych badaniach listopad miał najczęściej dodatnie wartości bilansu wodnego (Ryc. 8), sięgające nawet 60 l/m2 - w 2013 r. , co było efektem wysokich sum opadów oraz stosunkowo niskich średnich temperatur listopada z tych lat.

Kształtowanie się poziomu wód gruntowych

Wieloletni deficyt opadów atmosferycznych (rozpoczęty w 2015), spowodował drastyczny spadek lustra wód podziemnych, zarówno w poziomie kredowym, jak i czwartorzędowym. W kwietniu 2020 r., odnotowano najniższy stan wód kredowych w całej historii pomiarów - był on niższy o ponad 3,5 m w stosunku poziomu z czerwca 2013 r. Pomimo, że rok 2020 był dotychczas najobfitszy w opady w całej historii prowadzonych pomiarów, zwierciadło wód kredowych utrzymywało się na bardzo niskim poziomie. Dopiero w 2021 r., średni poziom wód kredowych zaczął się znacząco podnosić – najpierw w marcu i kwietniu w efekcie roztopów grubej pokrywy śnieżnej, następnie w wyniku obfitych opadów miesięcy letnich, co sumarycznie spowodowało wzrost średniego poziomu tych wód o blisko 170 cm w stosunku do stycznia br. Jednakże od sierpnia obserwujemy ponowny spadek poziomu wód w kredzie - łącznie o 44 cm. W listopadzie spadek ten się pogłębił o kolejne 12 cm. Mimo to, w stosunku do listopada 2020 r., obecny stan wód w kredzie jest wyższy o 107 cm, i po raz czwarty od 6 lat, jest on również wyższy od średniej wieloletniej dla tego miesiąca - aż o 39 cm (Ryc. 9).

Opisywana we wcześniejszych raportach korzystna sytuacja termiczno-opadowa maja i czerwca 2020 r. (przewaga opadów nad parowaniem sięgająca 80 litrów/m2), spowodowała zatrzymanie wieloletniego spadku, a następnie wzrost średniego poziomu zwierciadła wód gruntowych na torfowisku Międzyrzeki. Jednakże trwały wzrost poziomu zwierciadła tych wód nastąpił dopiero w marcu 2021 r., wskutek dopływu wody z roztopów śniegu. W kolejnych miesiącach bieżącego roku, wskutek wysokich opadów oraz korzystnego bilansu wodnego, średni stan wód torfowiska ulegał tylko niewielkim wahaniom, pozostając cały czas – na wysokim poziomie. Po opadach miesięcy letnich, torfowiska są praktycznie wysycone wodą, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach obecnych pomiarów. Średni poziom wód torfowiska w listopadzie jest wyższy o ponad 5 cm od listopadowej średniej wieloletniej (Ryc. 10), i w stosunku do października wzrósł o 1 cm. Notowane w całym 2021 r. poziomy wód torfowiska Międzyrzeki pozwalają na stwierdzenie, iż jego prawidłowe funkcjonowanie nie jest aktualnie zagrożone, a badania fitosocjologiczne wykonane w bieżącym roku, wykazują znaczące powiększanie się obszaru torfowisk. Wysoki stan wód na torfowisku jest gwarancją jego trwałości i prawidłowego funkcjonowania, poprzez zapobieganie niszczącym procesom murszenia torfu oraz zapewnienia rozwoju roślinności właściwej dla tego ekosystemu, który jest uznany jako bardzo cenny i zagrożony w skali Europy.

Średni przepływ Świerszcza

            Opisany we wcześniejszych raportach wieloletni deficyt opadów atmosferycznych spowodował także drastyczny spadek przepływu wody w Świerszczu. W październiku i listopadzie 2019 r. przepływ ten wyniósł zaledwie 3 l/s (absolutne minimum średniego przepływu Świerszcza). Korzystna sytuacja termiczno-opadowa maja i czerwca 2020 r., spowodowała wzrost jego wartości do 13 l/s., i na zbliżonym poziomie utrzymywał się on w kolejnych miesiącach tego roku. Większe wzrosty przepływu Świerszcza spowodował dopiero wzrost poziomu wód kredowych i torfowiskowych w wyniku roztopów wiosną 2021 r., które uwolniły duże zasoby wody zmagazynowane w grubej pokrywie śnieżnej. Z kolei obfite opady czerwca i lipca tego roku spowodowały wzrost średniego przepływu cieku do 63 l/s tak, iż po raz pierwszy od 6 lat - był on 1,5 krotnie wyższy niż średnia wieloletnia dla tego miesiąca. Od sierpnia 2021 r. ponownie notujemy spadki przepływu (o 16 l/s, w sierpniu, o 11,7 l/s, w październiku i 4,4 l/s, w listopadzie). Niewielki wzrost średniego przepływu (5 l/s) odnotowano tylko w bardzo bogatym w opady wrześniu. Taki przebieg wzrostów i spadków przepływu jest najprawdopodobniej przejawem pewnego ustabilizowania się tego cieku, związanego z większą stabilnością poziomu wód gruntowych i powrotu do jego silnej zależności od wielkości opadów i bilansu wodnego danego miesiąca. Po ubogim w opady październiku i początku listopada obecny średni przepływ Świerszcza jest ponownie niższy o 6 l/s od średniego wieloletniego przepływu dla listopada, który wynosi 42 l/s (Ryc. 11).

Zachęcamy do przeczytania wcześniejszych raportów <<zobacz>>

Opracowanie:
Stacja Bazowa Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego Roztocze Roztoczańskiego Parku Narodowego

Opracowanie danych, tekst i ryciny: Zbigniew Maciejewski. Dane pomiarowe: Bogusław Radliński, Przemysław Stachyra, Robert Stefański. Zdjęcie ilustracyjne: Przemysław Stachyra.