Pierwsze spotkanie z puszczykiem uralskim miałem w 1979 r. Kolejne, co mniej więcej dwa lata. Dopiero teraz udało mi się zrobić zdjęcie. Przy wcześniejszych spotkaniach albo nie miałem aparatu albo ptak nie dawał się podejść.
Tekst i zdjęcia: Zbigniew Jawor – emerytowany leśniczy w RPN
Florianka 22 III 2023r