Kontynuując nasz cykl raportów z badań monitoringowych zlewni Świerszcza, prowadzonych przez Roztoczański Park Narodowy w ramach Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego -Państwowego Monitoringu Środowiska GIOŚ, przekazujemy Państwu kolejne informacje o tym jak kształtował się przebieg warunków klimatyczno-hydrologicznych - w sierpniu 2020 roku.
Średnia temperatura powietrza
Średnia temperatura sierpnia wyniosła +19,6oC i była o 0,8oC wyższa od średniej wieloletniej. Pod względem termicznym miesiąc ten, należał do jednych z najcieplejszych w czasie badań prowadzonych w RPN. Wystąpiło w nim aż 18 dni gorących – w których temperatura maksymalna przekroczyła 25oC. i jeden dzień upalny (30 sierpnia) z temperaturą maksymalną 31,5 oC. W całej historii badań najniższa średnia temperatura wystąpiła w sierpniu 2016 r. - zaledwie +17oC. Natomiast rekordowo ciepły był sierpień 2015 roku, ze średnią temperaturą wynoszącą aż +21oC, tj. o blisko 1,5oC więcej niż średnia sierpnia br. Tegoroczny sierpień – podobnie jak czerwiec i lipiec- miał stosunkowo łagodny przebieg temperatur, tzn. nie wystąpiły w nim żadne ekstremalne zjawiska typu przymrozki, upały czy noce tropikalne, zaś nocne spadki temperatur były stosunkowo niewielkie. Najniższą minimalną temperaturę +8,2 oC odnotowano 26 sierpnia. W ciągu całego miesiąca tylko 4-krotnie temperatura minimalna w nocy spadła poniżej +10oC.
Opad atmosferyczny
Pod względem opadowym sierpień bieżącego roku należał do przeciętnych w historii pomiarów prowadzonych na Floriance (Ryc. 2). W ciągu miesiąca opad wyniósł tam 51,1 mm - co oznacza, że na każdy m2 powierzchni terenu spadło nieco ponad 50 litrów deszczu - czyli blisko 3-krotnie mniej niż miało to miejsce w czerwcu br i o ponad 28 litrów mniej niż w sierpniu roku ubiegłego. Jednocześnie wartość ta stanowiła 109% średniej wieloletniej, wynoszącej dla sierpnia 47,4 mm. Dobowy rozkład opadów w ciągu miesiąca był bardzo nierównomierny (Ryc. 3.), co jest niekorzystne dla poprawy bilansu wodnego i odbudowy zasobów wód glebowych. Aż do 19 sierpnia miały miejsce tylko niewielkie opady, które nie poprawiły sytuacji jaka powstała po 13-dniowej suszy - na przełomie lipca i sierpnia. Bardziej obfita w opady była trzecia dekada sierpnia, miały one jednak głównie burzowy – często nawalny – charakter, co sprzyjało bardziej ich spływowi niż infiltracji w głąb gleby. Opady tego typu powodują krótkotrwałe zwiększenie ilości wody spływającej Świerszczem czy też podniesienie poziomu wód w torfowiskach. Nie powodują jednak znaczącego wzrostu poziomu wód glebowych, zwłaszcza głęboko położonego poziomu kredowego. W sierpniu odnotowano łącznie 16 dni bez opadów – i 6 dni z opadem bardzo niskim - poniżej jednego mm. Przestrzenny rozkład opadów na terenie Parku był tym razem mniej więcej równomierny W odległym o około 7 km Zwierzyńcu spadło w sierpniu 55,1 mm - czyli tylko o 4 mm więcej niż na Floriance.
W okresie prowadzonych przez nas badań najobfitszy w opady był sierpień 2018 r., kiedy to spadło prawie 89 mm deszczu, zaś najsuchszym okazał się sierpień 2015 roku - z sumą opadów wynoszącą zaledwie 6,1 mm (Ryc. 2.).
Wilgotność względna powietrza
Średnia wilgotność powietrza w sierpniu 2020 r. wyniosła 72,8% i była zbliżona do wartości średniej wieloletniej z badań prowadzonych w RPN, która dla sierpnia wynosi 73,4%. W stosunku do lipca br. średnia wilgotność powietrza była niższa o blisko 1%, co wiązało się z napływem bardziej suchych mas powietrza i mniejszą ilością opadów atmosferycznych. Najwyższą w historii badań średnią wilgotnością powietrza 80% charakteryzował się, bardzo obfity w opady, sierpień 2014 r. (Ryc. 4). Z kolei ekstremalnie niska wilgotność 62,1% wystąpiła w bardzo suchym i gorącym sierpniu 2015 r.
Klimatyczny bilans wodny
Klimatyczny bilans wodny to różnica pomiędzy przychodami wody (w postaci opadów), a jej stratami w procesie parowania. Tegoroczny sierpień, w przeciwieństwie do maja i czerwca, lecz podobnie jak lipiec - miał stosunkowo wysoki, ujemny bilans wodny. We Floriance deficyt opadów w stosunku do parowania wyniósł w tym miesiącu ponad 46 litrów na każdy metr kwadratowy powierzchni. Był to wynik znacząco wyższy w stosunku do dwu poprzednich lat jednakże w porównaniu do bardzo gorącego i ubogiego w opady sierpnia 2015 r. (Ryc. 1 i 2), był on prawie 3-krotnie niższy. Przewaga parowania nad opadami w sierpniu, wydaje się być czymś zwyczajnym na tym obszarze, ponieważ w całej historii prowadzonych przez nas pomiarów tylko dwukrotnie – w latach 2012 i 2014 bilans wodny tego miesiąca był dodatni (Ryc. 5).
Spadki poziomu wód gruntowych
Jak opisywano we wcześniejszych raportach, wieloletni deficyt opadów atmosferycznych spowodował znaczne spadki poziomu wód gruntowych, zarówno w głęboko położonych wodach kredowych jak i w płytszych wodach powierzchniowych – torfowisk Międzyrzeki. W kwietniu 2020 r. odnotowano najniższy stan wód kredowych w całej historii pomiarów. Lustro tych wód znajdowało się prawie 17,5 m poniżej poziomu terenu. W maju, pomimo znaczących opadów i dodatniego bilansu wodnego, lustro wód kredowych obniżyło się o kolejne 5 cm i w stosunku do maja 2013 r., było niższe aż o 247 cm. Jednakże wysokie opady jakie wystąpiły zwłaszcza pod koniec maja i w czerwcu przyczyniły się do nieznacznego wzrostu poziomu wód kredowych. W stosunku do maja bieżącego roku podniosło się ono o 7 cm. Z naszych obserwacji wynika, że wody opadowe potrzebują kilkudziesięciu dni by dotrzeć do poziomu wód kredowych, dlatego w lipcu, mimo braku znaczących opadów i ujemnego bilansu wodnego, nastąpił dalszy wzrost poziomu wód kredowych aż o 21 cm, wynikający w dużej mierze z obfitych opadów maja i czerwca, które dotarły w tym czasie do poziomu kredowego. Jednakże w sierpniu średni poziom wód kredowych ponownie zaczął się obniżać – wykazując spadek o 1 cm. Był to skutek wysokiego ujemnego bilansu wodnego jaki odnotowano w lipcu i sierpniu br. W aspekcie prowadzonych badań wieloletnich, poziom wód kredowych w sierpniu br. był niższy aż o 241 cm od najwyższego poziomu zmierzonego w sierpniu 2013 r. (Ryc. 6.).
Warto jednak zauważyć, że poziom wody lustra kredowego w lipcu i sierpniu br. był wyższy od poziomu notowanego w analogicznych miesiącach roku ubiegłego - o 2 i 8 cm. Być może jest to pierwszy sygnał przełamania wieloletniego spadkowego trendu poziomu tych wód.
Korzystna sytuacja termiczno-opadowa maja i czerwca br. spowodowała zatrzymanie spadku, a następnie wzrost średniego poziomu zwierciadła wód gruntowych na torfowisku Międzyrzeki. W czerwcu - w stosunku do maja średni poziom wód gruntowych torfowiska wzrósł o 10 cm (Ryc. 7). W lipcu w efekcie ujemnego bilansu wodnego nastąpił nieznaczny (2 cm) spadek poziomu tych wód, natomiast w sierpniu z tych samych przyczyn spadek ten pogłębił się o kolejne 18 cm. Obecnie poziom wody torfowiska znajduję się na głębokości - 69 cm poniżej powierzchni terenu. W stosunku do sierpnia 2014 r., w którym odnotowano najwyższy poziom zwierciadła tych wód, jest on niższy o 26 cm. Warto pamiętać o tym, że wysoki oraz stabilny poziom zwierciadła wody na torfowisku gwarantuje jego trwałość i prawidłowe funkcjonowanie, poprzez zapobieganie niszczącym procesom murszenia torfu oraz rozwój roślinności, właściwej dla tego bardzo cennego i rzadkiego w skali Europy ekosystemu.
Średni przepływ Świerszcza
Korzystna sytuacja termiczno-opadowa maja i czerwca spowodowała ponad 2-krotny wzrost średniego przepływu Świerszcza – z 5 do 13 litrów na sekundę. Deficyt opadów odnotowany w szczególnie dotkliwie w trzeciej dekadzie lipca sprawił, że średni przepływ z tego miesiąca był niższy o 4 l/s w stosunku do czerwca. Z kolei sierpniowy deficyt opadów spowodował dalszy spadek średniego przepływu o kolejne 3 l/s. Obecnie jest to najniższy przepływ notowany w miesiącu sierpniu w całym okresie badań (Ryc. 8. ) i jest on tylko o 2 l/s. wyższy od absolutnego minimum przepływu, jaki miał miejsce w kwietniu tego roku. Z prowadzonych przez nas dotychczasowych badań można się spodziewać że, kolejne – jesienne miesiące okażą się bardziej korzystne pod względem bilansu wodnego, co powinno spowodować stały wzrost wielkości przepływu i podniesienia się poziomu wód w torfowiskach. Jednakże, jako to już wcześniej podkreślano, znaczącego wzrostu ilości wody w Świerszczu można będzie się spodziewać dopiero gdy zostaną całkowicie odbudowane zasoby wód kredowych, które w dużej mierze zasilają ten strumień. W stosunku do najwyższych przepływów zmierzonych sierpniu 2013 r. (73 l/s) średni przepływ wody w sierpniu tego roku jest ponad 12-krotnie mniejszy. Natomiast w stosunku do najwyższego przepływu zmierzonego czerwcu 2013 r. (209 l/s) obecny przepływ jest aż ponad 34-krotnie mniejszy. Niestety sierpień był kolejnym miesiącem, w którym strumień Świerszcz odcinkami wysechł całkowicie.
Opracowanie:
RPN/Stacja Bazowa Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego Roztocze
Opracowanie danych, tekst i ryciny: Zbigniew Maciejewski
Dane pomiarowe: Bogusław Radliński, Anna Rawiak, Przemysław Stachyra, Robert Stefański.
Zdjęcie: Przemysław Stachyra