Kontynuując cykl raportów z badań monitoringowych zlewni Świerszcza, prowadzonych przez Roztoczański Park Narodowy w ramach Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego, Państwowego Monitoringu Środowiska GIOŚ, przekazujemy kolejną porcję informacji o tym, jak kształtowały się warunki klimatyczno-hydrologiczne w maju 2021 roku.
Średnia temperatura powietrza
Maj bieżącego roku był jednym z najchłodniejszych w skali prowadzonych pomiarów. Średnia temperatura tego miesiąca wyniosła zaledwie +12,1oC i była o prawie 1,4oC niższa od średniej wieloletniej, która dla tego miesiąca wynosi +13,5oC i o prawie 4,5oC niższa od najwyższej średniej temperatury tego miesiąca z roku 2018. Miesiąc maj jest mniej zmiennym pod względem termicznym niż marzec czy kwiecień (ryc. 1), nie wykazuje również żadnych istotnych trendów zmian średniej temperatury. Tegoroczny maj, w przeciwieństwie do poprzednich miesięcy roku, charakteryzował się również mniejszymi kontrastami termicznymi (ryc. 2). Nocne spadki temperatur przekraczające 0oC wystąpiły tylko dwukrotnie - w pierwszej dekadzie tego miesiąca. O chłodnym charakterze maja w 2021 r. zadecydowały stosunkowo niskie jak na ten miesiąc dzienne temperatury maksymalne, które tylko na początku II dekady przekroczyły 24oC. Najwyższą temperaturę - prawie 25oC (miesięczne maksimum absolutne) odnotowano w dniu 11 maja. Pomimo coraz większego dopływu energii słonecznej (sumarycznie z poziomu 393 MJ/m2 w kwietniu do 530,3 MJ/m2 w maju) związanej głównie z coraz dłuższym dniem i wyższym położeniem słońca nad horyzontem, temperatura maksymalna (Tmax) w ciągu doby w II i III dekadzie miesiąca była stosunkowo niska – tylko dwukrotnie przekraczając +20oC (ryc. 2). Taki układ temperatur dobowych sprawił, że podobnie jak w kwietniu, mieliśmy znaczne spowolnienie wegetacji.
Opad atmosferyczny
Pod względem opadowym maj bieżącego roku był jednym z najobfitszych w skali realizowanych pomiarów (ryc. 3). Wystąpiło w nim aż 21 dni z opadem, którego sumaryczna wartość wyniosła 106,2 mm, czyli około 111% średniej wieloletniej, wynoszącej dla tego miesiąca 95,4 mm. W skali badanego wielolecia suma ta była o 42,2 mm niższa niż w maju najobfitszego w opady roku 2013 oraz o blisko 48 mm wyższa niż suma opadów najuboższego w opady maja 2018 r. Dobowy rozkład opadów w ciągu miesiąca był stosunkowo nierównomierny (ryc. 4.). Najintensywniejsze opady, sięgające 10 mm na dobę, wystąpiły na początku oraz w końcu miesiąca, zaś najwyższy dobowy opad 21,2 mm (miesięczne maksimum) miał miejsce 18 maja. W pozostałe dni maja suma opadów nie przekroczyła 5 mm - czyli 5 litrów na m2 powierzchni.
Wilgotność względna powietrza
Średnia wilgotność powietrza w maju 2021 r., wyniosła 71,5% i była niższa o niecałe 3% od wartości średniej wieloletniej, która dla maja wynosi 74,5%, jednocześnie była ona wyższa o 5,4% od absolutnego minimum wilgotności względnej powietrza zmierzonego w maju 2018 roku (ryc. 5). Wskutek napływu stosunkowo chłodnych i wilgotnych mas powietrza od początku drugiej dekady maja (ryc. 6), oprócz wielu dni pochmurnej i deszczowej pogody, mieliśmy też jedną z najwyższych wilgotności względnych powietrza w tym miesiącu.
Klimatyczny bilans wodny
Klimatyczny bilans wodny to różnica pomiędzy przychodami wody w postaci opadów, a jej stratami głównie w wyniku parowania. Tegoroczny maj miał jedną z wyższych - dodatnich wartości tego parametru w całej historii prowadzonych badań (ryc. 7). Nadmiar opadów w stosunku do parowania wyniósł w tym miesiącu prawie 35,6 litra na metr kwadratowy powierzchni terenu. Fakt ten przekłada się znacząco na obserwowane zjawiska przyrodnicze, wpływając na podniesienie się wód gruntowych oraz wielkości przepływów mierzonych w Świerszczu. Obserwuje się również wyhamowanie takich niekorzystnych zjawisk jak: przerzedzanie się koron jodeł czy też zamieranie starych drzew tego gatunku - w wyniku braków wody w glebie. W dotychczasowych badaniach maj charakteryzował się dużą okresową zmiennością bilansu wodnego (ryc. 7). Po początkowych 3 latach z wysokim dodatnim bilansem wodnym, nastąpiły 3 lata z bilansem ujemnym, a w ostatnich 3 latach maj ponownie miał wysoki, dodatni bilans wodny (ryc. 7). Wartości sum opadów oraz średnie temperatury maja z tych lat miały decydujący wpływ na uzyskane wartości bilansu wodnego.
Kształtowanie się poziomu wód gruntowych
Wieloletni deficyt opadów atmosferycznych spowodował znaczny spadek poziomu wód gruntowych, zarówno w wodach kredowych, jak i w płytszych wodach czwartorzędowych m.in. kompleksu torfowisk Międzyrzeki, skąd bierze swój początek jedna z głównych odnóg górnego Świerszcza. W kwietniu 2020 r., odnotowano najniższy stan wód kredowych w całej historii pomiarów - lustro tych wód znajdowało się 17,5 m poniżej poziomu terenu (p.p.t.). W stosunku do najwyższego poziomu, z czerwca 2013 r. (13,9 m p.p.t.), był to spadek o ponad 3,5 m. W 2020 r., pomimo znacznych sum opadów miesięcznych, zwierciadło wód kredowych utrzymywało się na zbliżonym - bardzo niskim poziomie. Warto podkreślić, że rok hydrologiczny 2020 był najobfitszym w opady w całej historii prowadzonych pomiarów, a wiele miesięcy znacząco przekroczyło średnią wieloletnią. Jednocześnie był on anomalnie ciepły, za przyczyną wyjątkowo ciepłych miesięcy jesienno-zimowych 2019/2020 oraz jesiennych 2020 r.
Korzystne wartości bilansu wodnego stycznia, lutego i kwietnia 2021 r., sprawiły, że średni poziom wód kredowych zaczął się systematycznie podnosić. Największe wzrosty odnotowano w marcu i kwietniu odpowiednio o 17 i 18 cm. Wynikało to z faktu, że większość opadów miesięcy zimowych były to opady śniegu, które do początku marca zakumulowane były w postaci grubej pokrywy śnieżnej. Zasiliły one znacząco wody gruntowe dopiero w trakcie marcowych roztopów. Warto podkreślić, że pomimo mroźnej pogody w styczniu i lutym, przykryta śniegiem ziemia pozostała niezamarznięta, co umożliwiło jej przyjęcie większości wody z roztopów.
Z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że wody opadowe (a także roztopowe) potrzebują kilkudziesięciu dni, by przeniknąć do poziomu wód kredowych. Obfite opady oraz korzystny bilans wodny kwietnia i maja br. spowodowały, że średni poziom wód kredowych podniósł się o kolejne 16 cm, a w stosunku do maja 2020 r., obecny stan tych wód jest wyższy już o 73 cm (ryc. 8). Jest to jednak ciągle o 32 cm mniej niż średnia wieloletnia dla tego miesiąca oraz o 174 cm mniej niż najwyższy poziom tych wód - odnotowany w 2013 r. Zmiany te spowodowały, że w niektórych wyschniętych w poprzednich latach studniach leżących na obszarze Parku, ponownie pojawiła się woda.
Opisywana we wcześniejszych raportach korzystna sytuacja termiczno-opadowa maja i czerwca 2020 r. (przewaga opadów nad parowaniem sięgała 80 litrów/m2), spowodowała zatrzymanie wieloletniego spadku, a następnie wzrost średniego poziomu zwierciadła wód gruntowych na obszarze torfowiskowym Międzyrzeki. W kolejnych miesiącach 2020 r. notowano niewielkie wahania poziomu tych wód, w zależności od sumy opadów i wartości bilansu wodnego - szczegółowo opisane w poprzednich raportach.
Dopływ wody z roztopów w połowie stycznia i końcu lutego b.r., spowodował podniesienie się zwierciadła wód torfowiska o 6,4 cm. Z kolei marcowe roztopy doprowadziły do największego podniesienia się zwierciadła tych wód - o kolejne 5,7 cm – do poziomu 44 cm p.p.t. Z kolei w kwietniu, pomimo wysokich opadów oraz korzystnego bilansu wodnego, średni stan wód torfowiska pozostał na tym samym poziomie. Natomiast w maju, pomimo równie wysokich opadów i korzystnego bilansu wodnego, średni stan wód torfowiska obniżył się o 4 cm p.p.t. pozostając jednak na poziomie średniej wieloletniej dla tego miesiąca.
Podsumowując można stwierdzić, że korzystna sytuacja termiczno-opadowa ostatnich miesięcy sprawiła, iż w stosunku do maja 2020 r., poziom wód torfowiska jest wyższy o 12 cm, i pozostaje na poziomie majowej średniej wieloletniej - wynoszącej 47,8 cm p.p.t. Do osiągnięcia najwyższych stanów notowanych w maju 2013 - 2015 roku, brakuje ok. 10 cm (ryc. 9). Należy pamiętać, że wysoki oraz stabilny poziom zwierciadła wody gruntowej na torfowisku gwarantuje jego trwałość i prawidłowe funkcjonowanie, poprzez zapobieganie niszczącym procesom murszenia torfu oraz rozwój roślinności, właściwej dla tego bardzo cennego i zagrożonego w skali Europy ekosystemu. Wydaje się, że poziomy wód notowane obecnie na torfowisku pozwalają na stwierdzenie, iż jego prawidłowe funkcjonowanie nie jest aktualnie zagrożone.
Średni przepływ Świerszcza
Wieloletni deficyt opadów atmosferycznych spowodował również drastyczny spadek przepływu wody w Świerszczu. W październiku i listopadzie 2019 r. przepływ ten wyniósł zaledwie 3 l/s (absolutne minimum średniego przepływu wód Świerszcza). Korzystna sytuacja termiczno-opadowa maja i czerwca 2020 r., spowodowała wzrost średniego przepływu Świerszcza – do 13 l/s. W kolejnych miesiącach 2020 r., przepływ Świerszcza zmieniał się analogicznie do zmian miesięcznych sum opadów oraz bilansu wodnego, pozostając cały czas na niskim poziomie. Z kolei dostawy wody z deszczu i topniejącego śniegu stycznia i lutego br., pomimo korzystnego bilansu wodnego, spowodowały wzrost średniego przepływu Świerszcza o 5 l/s - w stosunku do grudnia 2020 r. Natomiast wiosenne roztopy uwolniły duże zasoby wody zmagazynowane w grubej pokrywie śnieżnej, które dzięki niezamarzniętej glebie dotarły i odbudowały płytko położone wody podziemne, powodując wzrost średniego przepływu Świerszcza - z 13 l/s w lutym do 19 l/s w marcu i 27 l/s w kwietniu. Mimo korzystnej sytuacji termiczno-opadowej maja, przy znacznym wysyceniu gleb wodami z roztopów i opadów wcześniejszych miesięcy tego roku, nastąpił spadek średniego przepływu Świerszcza do 26 l/s. Pomimo tego w porównaniu z majem 2020 roku, obecny przepływ jest ponad 5-krotnie większy (ryc. 10) i znacząco zbliżył się do średniej wieloletniej, która dla tego miesiąca wynosi 47 l/s. Jednakże, w stosunku do najwyższych przepływów zmierzonych w maju 2013 r., jest on w dalszym ciągu ponad 4-krotnie niższy. Natomiast w stosunku do maksimum absolutnego przepływu, zmierzonego w czerwcu 2013 r. (209 l/s), obecny przepływ jest mniejszy ponad 8-krotnie. Większego i bardziej stabilnego wzrostu ilości wody w Świerszczu można się spodziewać dopiero, gdy zostaną całkowicie odbudowane zasoby wód gruntowych i pojawi się woda płynąca w górnym odcinku tego strumienia. Maj był kolejnym miesiącem tego roku, w którym nie było wody płynącej w korycie górnego Świerszcza.
Zachęcamy do przeczytania wcześniejszych raportów <<zobacz>>
Opracowanie:
RPN/Stacja Bazowa Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego Roztocze
Opracowanie danych, tekst i ryciny: Zbigniew Maciejewski.
Dane pomiarowe: Bogusław Radliński, Przemysław Stachyra, Robert Stefański.
Zdjęcie: Przemysław Stachyra.(owocujące wełnianki na torfowiskach w górnym biegu Świerszcza).